U nas dzieją się takie cuda!
A tak poważnie to kobiety noszą przeważnie ZA SZEROKIE OBWODY biustonoszy, które powodują opadanie piesi, a przez to tracą one jędrność oraz ZA MAŁE MISECZKI przez co piersi cierpią, bo fiszbina się w nie wbija i je uciska.
Przychodzi do nas nieszczęśliwy smutny :( biust a wychodzi pełen euforii uśmiechnięty i szczęśliwy :)
Oto kilka przykładów metamorfoz:
z 75B na 65E -typowy rozmiar nieuświadomionej kobietki, wyszła z niedowierzaniem, że ma taki rozmiar miseczki, chwaląc się już przez telefon swojemu chłopakowi ;)
z 85A na 70D - 15cm obwodu biustonosza było zbędne, pas stanika sięgał łopatek, a biust prawie przy pępku i jak mamy zachować jędrność naszego biustu?
z 80B na 80D - Pani miała obwód dobry, choć można Ją było wcisnąć nawet w 75-tkę, miseczka B "w starym staniku wydawała się dobra, przecież zakrywała brodawki, więc jest dobrze" - WCALE NIE JEST DOBRZE! W miseczce D fiszbina pięknie okalała całą pierś i biust znacznie się powiększył. Sylwetka wyglądała na młodszą. Teraz jest dopiero DOBRZE...BARDZO DOBRZE:)
z 75C na 65G -takie spore piersi zgniatane w tak małej misczce...
z 75A na 65E -push up wypełniał prawie 90% miseczki. "Są jabłuszka? Są. Nie mam wcale biustu a w tym staniku mam! Super!" W biustonoszu 65D wkońcu znalazło się miejsce na piersi, odpowiednie założenie, wygarnianie i biust jest. SZOK i niedowierzanie. Pół roku wygarniania i miseczka będzie jeszcze większa.
z 38/85B (dziwny, chiński, rynkowy rozmiar) -> 65FF chudzinka z 71 cm pod biustem chodziła w staniku z 85cm pod biustem- SZOK! 3razy można się opleść takim obwodem. Miseczka też dramat. Błagam nie kupujcie takich staników.
z 90E na 80FF - miseczka w tym staniku była ok, okalała całą pierś, lecz ramiączka sprawiały ból, wrzynały się, powstawały otarcia i zaczerwienia. Zmiana obwodu biustonosza o 10cm było dla tej kobiety wybawieniem. Wkońcu biust był prawidłowo podtrzymany i to w softowym (miękkim) staniku z przepięknej czerwonej koronki. Obwód zatem trzymał biust na właściwym poziomie, ramiączka były odciążone i nie sprawiały żadnego bólu. Pani wyszła wniebowzięta.
Inne przykłady:
Chudzinki które przyszły do nas, wyszły z rozmiarami:
z 70C -> 65E
z 75A -> 65C
z 70F -> 65H
z 36/80 -> 65D
Panie ubrane w 80-tki zmieniły obwody na mniejsze:
z 85A -> 70D
z 80C -> 75DD
z 85C -> 80D
z 80C -> 75E
Nie sugerujmy się jednak tym, że koleżanka ma takie same wymiary jak ja to na pewno mamy taki sam rozmiar stanika. Biustonosz należy dobierać indywidualnie do każdego biustu. Każdy biust jest inny, jeden ma piersi bardzo zbliżone do siebie, drugi ma szeroko rozstawione, jedna kobietka ma mniej tłuszczyku druga troszkę więcej.
Im szybciej zostaniecie uświadomione idealnym rozmiarem biustonosza, tym lepiej dla Was i dla Waszych nieszczęśliwych piersi.
Podarujcie uśmiech swoim piersiom :)